Będąc twórcą treści internetowych, warto pamiętać, że obecnie już nie tylko wartościowa zawartość witryn ma znaczenie. To, czy tekst jest przejrzysty, czy łatwo się go czyta, czy wywołuje przyjemne skojarzenia, ma oczywiście wciąż ogromne znaczenie. W końcu większość artykułów będzie przeczytana przez człowieka, muszą one być zatem przyjazne w odbiorze i napisane zrozumiałym dla czytelnika językiem. Zaraz, zaraz. Większość? A co z pozostałymi treściami? Kto będzie je czytał?

Kontent dla wujka Google

By zaistnieć w internecie, nasza witryna musi pojawiać się możliwie najwyżej w wynikach wyszukiwania. Jeżeli nie znajduje się na pierwszej stronie, równie dobrze mogłaby nie istnieć. Google za pomocą specjalnych algorytmów sprawdza i ustawia poszczególne witryny wyżej bądź niżej. Wszystkie treści w internecie są stale przeszukiwane przez roboty pozycjonujące pod kątem fraz kluczowych i innych czynników mających wpływ na atrakcyjność tekstu. To właśnie decyduje o pozycji naszej strony.

Co możemy zrobić?

Tu z pomocą przychodzi optymalizacja seo, czyli dostosowanie treści do wymagań, jakie ma wobec nich algorytm Google. Rozmieszczenie fraz kluczowych, odpowiednia długość i konstrukcja tekstu, unikalność. Te czynniki można łatwo poprawić, redagując treść pod silnik wyszukiwarki. Odpowiednio przeprowadzona optymalizacja seo, wykonana przez osobę mającą doświadczenie w pozycjonowaniu, może podnieść pozycję witryny w wynikach wyszukiwania i wywindować ją na jedne z pierwszych miejsc. Google uznaje wówczas nasze treści za najbardziej atrakcyjne. Dlatego właśnie umieszcza je u góry”. My zaś zyskujemy ruch na stronie i nowych klientów.